Powrót do blogowania
Dawno nic nie pisałam z wielu powodów: nawał pracy i brak czasu na pisanie, a po długaśnej zimie dopadła mnie "depresja budowlana" , a poza tym prace bardzo się spowolniły i nie za bardzo było o czym pisać.
W międzyczasie została wykonana elektryka w naszym budynku ( jeszcze w styczniu),
tu kawałek naszego psa
potem długo nic, a na wiosnę podjęliśmy decyzję o wykonaniu tynków cementowo-wapiennych w całym domu,z których jesteśmy bardzo zadowoleni, bo są równiutkie i prawie tak gładkie jak gipsowe." Prawie" robi duzą różnicę,ale gdy się zagruntuje i pomaluje to będą na prawdę ładne ściany i co ważne trwalsze na uszkodzenia oraz na pochłanianie wilgoci.
Następne prace w planach to ogrodzenie części działki siatką i instalacja wod-kan oraz c.o.