okna zamontowane
Okna zamontowano nam na początku grudnia,ale nie obeszło się bez niespodzianek.
Wszystko byłoby w porzadku, gdyby nie pomyłka na produkcji w zamontowaniu w oknie tarasowym ..uwaga..SZYBY MATOWEJ..!! Wyobraźnia ludzi na produkcji nie zna granic Rozumiem takie szyby montuje się owszem ,w małych oknach łazienkowych, ale zeby w oknie tarasowym 2,70m x 2,15m...to chyba nie? Mozna by zauważyć plusy w oknie z taką szybą...nie musialibysmy np.zamykac rolety po zmierzchu,sasiedzi i tak nic by nie widzieli.., ale ta ciagła mgła za oknem nie bardzo mi odpowiada...
No okey, mieli wstawic to okno mimo tej pomyłki i na dniach serwis miał wymienic szybę na zwykłą juz na miejscu na budowie. Podczas odklejania folii zabezpieczajacych ,jeszcze przed zmontowaniem okna z roletą zauwazyłam odprysk 2 cm w okleinie, potem następny i następny ...w sumie było takich 5 i okno od razu zabrano do reklamacji. Otwór zabezpieczyliśmy płytami OSB.
zostały tez w koncu wykonane schody wejsciowe do domu:
no i taras,który powstawał od lipca.......:
Poza tym na dniach zaczynamy instalację elektryczną i ocieplanie poddasza-wełna juz zakupiona i wniesiona na górę .
Aha... zapomniałabym jeszcze o bardzo waznym zakupie cudownej rzeczy-małej kózki ,która "pasie się" teraz w salonie ogrzewa nas w te mroźne dni... (zdjęcia brak-może dodam jutro..)