wszędzie coś...:)
W każdym pomieszczeniu coś się dzieje
Dokonczylismy malowanie poddasza.
- Zdecydowalismy sie na zmianę tej zielonej ściany w pokoju Michała na czekoladową:
było:
jest:
moim zdaniem duzo lepiej ta sciana wygląda niz zielona-nie lubię zielonego koloru...
do tego pokoju dołączyła stara ręcznie formowana cegła na jednej ścianie (jeszcze niezafugowana i nie zaimpregnowana-no i reszta cegiełek czeka na drzwi):
Jako ,ze Michał to miłośnik koni na tej "czekoladce" ma zamiar powiesić galerię zdjęć koni w antyramach.
- Pokój Wojtka też jest do konca pomalowany i jutro mamy zamiar przykleic fototapetę:
- Korytarz też zyskał kolorki :
- W naszej łazience przysypialnianej zostały zamontowane lustra,umywalka z szafką (Pan Jasiu nie zdazył zamontowac dwóch pozostałych szuflad):
ale za to dał radę z miską wc i bidetem:
oraz z baterią podtynkową prysznicową:
brakuje jeszcze kilku szczegółów takich jak zestaw prysznicowy,oświetlenie i silikonowanie - aha no i kabina prysznicowa.....-ale to grubszy wydatek i zostawię ją tak samo jak kabinę do górnej łazienki na "za jakis czas"
- W pralni Pan Jasiu też dokończył kilka tematów. Zamontował zestaw prysznicowy i wykończył kącik umywalkowy-tu też brakuje jeszcze kilku szczególików-płytki w odpływie i pomalowania ścian i sufitu:
- w WC równiez mamy już umywalkę i światełka,które jeszcze nie świecą z powodu niezamontowanych właczników:
A poza tym wybieram ,przebieram, zastanawiam się i zdecydowac sie nie mogę na to, jakie drzwi wewnętrzne i zewnętrzne zakupić -a to juz najwyzszy czas zamawiać
Ten sam dylemat mam w wyborze paneli na poddasze... Ale o tych sprawach w kolejnym wpisie ...