a w piwnicy...
Kotłownia została wyposażona w pompę ciepła ze zbiornikiem 300L(to to coś śrebrne) i hydrofor 300L(to coś niebieskie), wszystkie rurki zostały ostatecznie uporządkowane i zaopatrzone w zawory i zegary (wcześniej były tymczasowo podłaczone tak tylko abyśmy mogli ogrzewać dom zimą)


oj muszę tam posprzatać...
W niedokonczonej pralni (płytkowanie zostało przerwane,z powodu niedoprowadzonych wcześniej rurek wodnych do prysznica,umywalki i spłuczki oraz pralki) ,mamy pierwszą rzecz "luksusową" w domu czyli kibelek....

-nawet nie wiecie ile było radości z tego powodu...panowie w koncu nie będą chodzili "za róg" ,a panie nie będą szukać wolnego wiaderka 

:

Nieco wyjaśnień: Za kibelkiem jest umieszczona taka biała skrzyneczka,która zwie sie rozdrabniacz. Ma ona za zadanie wypompować do kanalizacji to co spłynie z muszli klozetowej. Jest to rozwiązanie w sytuacji ,gdy poziom kanalizacji w piwnicy jest zbyt wysoki,aby mozna było doprowadzic tam ścieki normalnie ze spadkiem.Do tego rozdrabniacza można podłączyć jednoczesnie kilka urządzeń np.: wc,umywalkę,kabinę prysznicową i pralkę. My do tych pozostałych wykorzystamy widoczny obok dołek ze stali nierdzewnej (wykonany oczywiście przez mężusia
) ,w którym jest umieszczona pompa,która wypompuje zebraną do pewnej wysokości zbiornika wodę bezpośrednio do kanalizacji.
Takie rozwiązanie sobie wymyśliliśmy,aby móc korzystać ze wszystkich urządzeń w miarę bezawaryjnie i zastępczo. Nie chcielismy ryzykowac i podlączać wszystkiego razem do rozdrabniacza,bo co w sytuacji ,gdyby się niespodziewanie popsuł...?wszystko by stanęło zanim usterka została by usunięta lub zamówilibyśmy nowy. Bez kibelka w pralni mozna się obejść,ale bez pralki to już raczej nie.... Dlatego takie kombinacje...
straszny rozgardiasz z tymi rurami,ale niedługo się to obuduje...
i dokonczy się płytkowanie pralni.
Poza tym mężuś przekuł się z kotłowni na zewnątrz i zamontował kranik do podlewania rabatek przytarasowych...:
cały dzień też spędził w swoim "męskim pomieszczeniu"(czyt. warsztacie) i wyposazył je w stelaz pod blaty robocze...podobny jak w łazience górnej ,tyle że stojacy a nie podwieszany:

Komentarze