obudził mnie kurier
Data dodania: 2011-02-18
pracowałam wczoraj do późna ( bo pracuję w domu) no i blogowałam sobie oczywiście też z zamiarem,że pośpię dziś trochę dłużej, a tu wyobraźcie sobie kurier przed dziewiątą obudził mnie telefonem wcale sie tego nie spodziewałam,że płytki dojada do mnie tak wcześnie skoro dopiero wczoraj po południu wyjechały z magazynu w Opocznie( prawie 400km!).
To się kobieta ze sklepu jednak postarała... Naprawiła to co sknociła.
I już wszystkie płyteczki są na budowie i mozna szaleć z łazienką
Na prawdę wielce mnie zaskoczyli....na szczęście miło...